piątek, 6 kwietnia 2018

Kot i jego człowiek (czyli ja)

Cześć, tak szczerze to nie jestem do końca pewna, co powinnam tutaj napisać, ale jakiś post wprowadzający musi być, a więc...
 Jestem introwertyczką, która całe dnie spędza albo na oglądaniu seriali, anime itp, albo czyta książkę. Mam kota o imieniu Dziunia, a biorąc pod uwagę fakt, iż jej sierść jest w lepszym stanie niż moje włosy (o co wcale nie trudno) wydaje mi się, że nazwa do niej pasuje, mimo iż na tej podstawie do każdego innego domowego kota by ona pasowała, ale w tej chwili to nie istotne. Teraz trochę o mnie i o tym, co planuję wstawiać na tego bloga. Przede wszystkim postaram wstawiać jak największą ilość historii, które idealnie nadają się na dni, kiedy jedyne na co ma się ochotę, to zakopanie pod kołdrą całej swojej egzystencji (w moim przypadku zdarza się to niemal codziennie). Będę dzielić się także moją opinią na temat książek, seriali, mang czy innych tym podobnych rzeczy, które na takie właśnie dni świetnie się nadają. 
 Swoją drogą świadomość, że aktualnie nikt oprócz mnie nie widział tego bloga i długo się to pewnie nie zmieni, jest odrobinę przytłaczająca. 
                                                              

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz